Musimy zrobić wszystko, by wesprzeć Ukrainę, by wygrała
Szef polskiego rządu, ukraiński wicepremier, a także m.in. szefowa francuskiego MSZ Catherine Colonna wzięli w piątek wieczorem udział w dyskusji panelowej dotyczącej wojny na Ukrainie.
Pytany, czy Zachód i NATO mają wolę i zdolność dać Ukrainie to czego potrzebuje, by wygrać wojnę, Morawiecki powiedział, że ma taką nadzieję. "I nie kupuję tej logiki: daliśmy dosyć, pozwólmy Ukraińcom wykonać ich robotę. Oni umierają na froncie za swoją suwerenności i wolność, ale także za nasze bezpieczeństwo i pokój w Europie" - powiedział.
Dodał, że "jeżeli chcemy stworzyć trwały klimat rozwoju i pokoju, musimy zmienić logikę". "Nie możemy mówić: Ukraina nie może przegrać, a Rosja nie może wygrać. To błąd. Musimy powiedzieć: Rosja musi przegrać tę wojnę, a Ukraina musi ją wygrać" – mówił Morawiecki.
Stwierdził też, że "jeśli Stany Zjednoczone chcą pozostać supermocarstwem - a nasi przyjaciele z USA ponieśli pewną porażkę w Afganistanie - nie mogą sobie pozwolić na następną w Ukrainie". "Uważam, że Ukraińcy, ukraińscy żołnierze, prezydent Zełenski, robią wszystko, aby wygrać tę wojnę, a my z naszej strony musimy zrobić wszystko, by wesprzeć Ukrainę, by wygrała" - dodał.
Na pytanie, czy wysłałby myśliwce F-16 Ukrainie, Morawiecki odpowiedział, że "mamy ich dość mało". "Zgadzamy się na przekazanie innych typów myśliwców, które posiadamy, razem z innymi, w ramach decyzji NATO" - dodał. Przypomniał, że Polska przekazała Ukrainie 250 czołgów, w planie ma przekazanie kolejnych 60 zmodernizowanych wozów z rodziny T-72 oraz 14 Leopardów 2.
Także minister spraw zagranicznych Francji zapewniła: "Jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę tak długo jak będzie trzeba".
Kubrakow podkreślił, że przy wsparciu wojskowym krytyczne znaczenie ma szybkość przekazywania pomocy. "Cały czas staramy się dogonić Rosjan" – powiedział, przypominając dyskusje, jakie poprzedzały przekazanie amunicji, artylerii kalibru 155mm i systemów obrony powietrznej.
Ukraiński wicepremier pytał, dlaczego Ukraina nie może otrzymać amunicji kasetowej, skoro Rosjanie używają jej codzienne. "To skomplikowane, ale nasi ludzie umierają w Bachmucie. Dlaczego nie możemy zacząć szkolenia naszych pilotów w tej chwili? To byłby mocny sygnał dla Rosjan, dla wszystkich" – powiedział.
Odnosząc się do perspektywy rozmów pokojowych, Kubrakow stwierdził, że nie ma znaczenia, czy Putin zaakceptowałby warunki strony ukraińskiej, w tym przywrócenie integralności terytorialnej i ustanowienie trybunału do osądzenia Rosjan oskarżonych o zbrodnie wojenne, ponieważ "wojna musi się zakończyć na polu bitwy". (PAP)
brw/ wni/ mok/